Kosmodrom Johna F Kenndiego na Florydzie

Chiny i Rosja odpowiadają na amerykański program Artemis

Program Artemis zapoczątkowany w 2017 roku przez NASA, stał się symbolem amerykańskich ambicji w eksploracji kosmosu. Obecnie, w ramach kontynuacji programu badań istnieją plany wysłania załogowego lot wokół Księżyca, który miałby się odbyć w kwietniu 2026 r. oraz lądowanie na powierzchni księżyca w połowie 2027 r. (Artemis III). Celem misji jest trwała obecności na biegunie południowym Księżyca i budowy stacji Gateway w orbicie księżycowej.

Do nowego kosmicznego wyścigu stanęły Chiny i Rosja, które rozwijają własne programy, z alternatywną wizję międzynarodowej współpracy. Chcą kształtować swoją strategię w odpowiedzi na amerykański program Artemis, uwzględniając aspekty geopolityczne, technologiczne, motywacje partnerów oraz przyszłe wyzwania. Należy podkreślić, że przedstawione scenariusze są hipotezami opartymi na trendach z września 2025 r., a przyszłe wydarzenia mogą znacząco odbiegać od tych założeń.

Amerykański impuls: Dlaczego Artemis prowokuje rywali?

Program Artemis to nie tylko misja naukowa, ale także narzędzie dyplomacji kosmicznej. Artemis Accords, podpisane przez 56 krajów, ustanawiają zasady eksploracji Księżyca, takie jak transparentność i pokojowe wykorzystanie zasobów, ale wykluczają Chiny i Rosję z powodu sankcji i różnic politycznych. To skłania Pekin i Moskwę do tworzenia własnej koalicji, aby uniknąć marginalizacji. Wu Weiren, główny projektant chińskiego programu lunarnego, stwierdził, że Stany Zjednoczone utrudniają międzynarodową współpracę Chin, co motywuje je do budowania alternatywy. W kontekście napięć geopolitycznych, strategie Chin i Rosji mają na celu nie tylko rozwój technologiczny, ale także zapewnienie wpływu na zasoby Księżyca, takie jak lód wodny na biegunie południowym, kluczowy dla przyszłych misji, np. na Marsa.

Chińskie ambicje: Od Chang’e do potencjalnego załogowego lądowania

Chiny, poprzez Chińską Narodową Agencję Kosmiczną (CNSA), realizują program Chang’e, który ewoluował od bezzałogowych misji do planów załogowej eksploracji. W 2021 r. ogłoszono zamiar lądowania astronautów (taikonautów) na Księżycu przed 2030 r. i budowy podstawowej stacji badawczej do 2035 r. Zakładając, że testy lądownika Lanyue („Objęcie Księżyca”) w sierpniu 2025 r. mogły symulować lądowanie i start z powierzchni Księżyca, wskazywałyby one na postęp w przygotowaniach do misji załogowej. Lądownik ten mógłby pełnić funkcje transportu, habitatu, źródła energii i centrum danych, choć szczegóły pozostają spekulatywne.

Planowane misje w najbliższych latach obejmują:

  • Chang’e-7 (2026 r.): Badanie zasobów na biegunie południowym, w tym potencjalnego lodu wodnego.
  • Chang’e-8 (2028 r.): Testy technologii, takich jak 3D-printing struktur z regolitu księżycowego, jako prekursor stacji.

Chiny napotykają trudności w współpracy międzynarodowej, np. z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA). Ograniczenie udziału ESA w misjach chińskich, w tym potencjalnie Chang’e-7, wynika z napięć geopolitycznych, obaw o transfer technologii oraz priorytetów budżetowych związanych z Artemis, a nie wyłącznie z presji USA. To wzmacnia determinację Chin do samodzielnego rozwoju. Pekin planuje do 2030 r. nie tylko lądowanie, ale także infrastrukturę, taką jak stacje tankowania statków kosmicznych, co mogłoby zapewnić strategiczną przewagę. Eksperci sugerują, że jeśli Chiny jako pierwsze ustanowią standardy (np. w komunikacji LunaNet), mogą wpłynąć na globalne normy, komplikując plany Artemis.

Rosyjski powrót: Wyzwania i współpraca z Chinami

Rosja, po nieudanej misji Luna-25 w 2023 r. (awaria lądownika na biegunie południowym), zmaga się z izolacją spowodowaną sankcjami po inwazji na Ukrainę. Utrata współpracy z ESA i NASA opóźniła misje Luna-26 (orbiter, planowany na 2027 r.) i Luna-27 (lądowanie, obecnie 2028 r.). Prezydent Putin podkreśla jednak kontynuację programu lunarnego, z możliwą powtórką Luna-25 w latach 2025-2026. Chociaż sankcje znacząco ograniczają zasoby, budżet Roskosmosu na działalność kosmiczną wynosi około 200-300 mld rubli rocznie, z alokacjami na rozwój infrastruktury launchowej i wyrzutni, takimi jak 331 mld rubli na stanowiska startowe w latach 2021-2026, co jest skromne w porównaniu do budżetów rywali, ale pozwala na utrzymanie innych projektów, takich jak satelity telekomunikacyjne i badania Wenus.

Planowane misje obejmują:

  • Luna-26 (2027 r.): Orbiter do mapowania zasobów i telekomunikacji.
  • Luna-27 (2028 r.): Lądowanie na biegunie południowym do analizy lotnych substancji.

Współpraca z Chinami, szczególnie w zakresie technologii nuklearnych, pozostaje kluczowa dla ambitniejszych celów, takich jak budowa reaktora na Księżycu, ale Rosja wnosi własne doświadczenie, np. w konstrukcji reaktorów kosmicznych.

Wspólny front: Międzynarodowa Stacja Badawcza Księżycowa (ILRS) i motywacje partnerów

W 2021 r. Chiny i Rosja podpisały memorandum o budowie ILRS – alternatywy dla Artemis, otwartej dla wszystkich chętnych. Do września 2025 r. dołączyło 17 krajów i organizacji, w tym Pakistan, Wenezuela, Białoruś, Azerbejdżan, RPA, Egipt, Tajlandia i Nikaragua, wraz z ponad 50 instytucjami badawczymi. ILRS na biegunie południowym zakłada fazy:

  • 2025-2028: Orbiter i lądowniki (wspólne z Chang’e-7).
  • 2028-2035: Podstawowa struktura z habitatami i roverami.
  • Po 2035: Załogowa baza z potencjalnym nuklearnym reaktorem.

W maju 2025 r. podpisano MoU o nuklearnej elektrowni na Księżycu (planowana dostawa 2033-2035), co mogłoby rozwiązać problem energii w cieniu bieguna, gdzie panele słoneczne są niewystarczające podczas 14-dniowych nocy księżycowych. Rosja wnosi doświadczenie w reaktorach kosmicznych, Chiny – technologie lądowania i finansowanie. ILRS promuje model „wspólnej konsultacji, wkładu i korzyści”, kontrastując z „wykluczającymi” Artemis Accords. W lipcu 2025 r. spotkanie szefów NASA i Roskosmosu nie przyniosło przełomu, a Rosja pozostaje w sojuszu z Chinami.

Motywacje krajów dołączających do ILRS wykraczają poza sprzeciw wobec USA. Państwa Globalnego Południa, takie jak Pakistan czy Wenezuela, widzą w ILRS szansę na dostęp do chińskich inwestycji w infrastrukturę kosmiczną, transfer technologii (np. w zakresie energii nuklearnej) oraz rozwój krajowy, np. poprzez inspirację dla ziemskich projektów energetycznych w RPA. Kraje te dążą do włączenia w kosmiczną gospodarkę bez zależności od zachodnich standardów. Z kolei kraje europejskie w ESA wybierają Artemis ze względu na zgodność wartości (pokój, zrównoważony rozwój), sojusze NATO i dostęp do technologii NASA, co wzmacnia ich pozycję w globalnej eksploracji.

Aspekt Artemis (USA i sojusznicy) ILRS (Chiny i Rosja)
Lider NASA, z ESA, JAXA, CSA CNSA i Roskosmos
Harmonogram lądowania 2027 (Artemis III, zakładany) Przed 2030 (Chiny, zakładany), baza 2035
Energia Fission Surface Power (mid-2030s, zakładany) Nuklearny reaktor (2033-2035, zakładany)
Partnerzy 56 krajów 17 krajów + otwarte
Cele Zasoby, Mars, standardy Badania, energia, inkluzja

Geopolityka i przyszłość: Rywalizacja z nikłymi szansami na współpracę

Chiny i Rosja dążą do stworzenia alternatywy dla programu Artemis, próbując zredefiniować zasady eksploracji kosmicznej. Pekin rozwija strategię „5-5-5”, zakładającą włączenie do 2030 r. 50 krajów, 500 instytucji i 5000 badaczy, budując koalicję Globalnego Południa. Rosja, mimo zależności od Chin w projektach księżycowych, utrzymuje pewne niezależne zdolności w innych obszarach, takich jak badania Wenus czy satelity telekomunikacyjne. Eksperci z Senatu USA ostrzegają, że opóźnienia w Artemis (szacowane ryzyko 30%, m.in. przez problemy ze Starshipem) mogą umożliwić Chinom uzyskanie przewagi, potencjalnie ograniczając dostęp do kluczowych zasobów księżycowych, takich jak lód wodny, do 2029 r.

Prawno-techniczne wyzwania komplikują sytuację: Traktat o Przestrzeni Kosmicznej z 1967 r. zabrania suwerenności nad ciałami niebieskimi, a trudności techniczne, takie jak tankowanie Starshipa dla USA czy bezpieczeństwo reaktorów nuklearnych dla ILRS, pozostają nierozwiązane. Rywalizacja pozostaje dominującym motywem, z USA dążącym do ustanowienia nuklearnej obecności na Księżycu, podczas gdy Chiny i Rosja budują alternatywną koalicję. Choć istnieją teoretyczne możliwości współpracy, np. poprzez ONZ lub wspólne standardy bezpieczeństwa, głębokie podziały geopolityczne sprawiają, że w 2025 r. szanse na dialog pozostają ograniczone, a wyścig o Księżyc nabiera tempa w atmosferze napięć.

Ten artykuł opiera się na hipotezach zgodnych z trendami z września 2025 r. Wszystkie przyszłe misje i wydarzenia mogą ulec zmianie.